ul. Moniuszki 1  (67) 259 30 22   parafia@wnmptuczno.pl A A A  

Ks. Zygmunt Gendzieński, Tuczno 15 listopada 1955 r. (pisownia oryginalna)

Tuczno leży w powiecie wałeckim. Miasteczko rozłożyło się malowniczo wśród lasów i jezior. Przechodzi przez nie szosa asfaltowa (Mirosławiec - Człopa) i linia kolejowa z Wałcza do Kalisza Pom. Tutaj powstał chyba jeden z pierwszych kościołów na Pomorzu Zachodnim. Niektórzy badacze są zdania, że już w roku tysiącznym. Dowodem tego ma być, wg starych źródeł, kamień wmurowany w fundament kościoła, z wyrytą cyfrą roku tysiącznego.

Obecny kościół pochodzi z wieku szesnastego, wnętrze zaś z siedemnastego wieku. (Budowę kościoła rozpoczęto jeszcze w XIV w. Badacze przyjmują, iż planowano wznieść trójnawową świątynię z węższym prezbiterium i zakrystią od strony północnej, a dopiero w trakcie budowy zmieniono jej program. Nie ma też zgodności co do czasu wymurowania w tej postaci kościoła. Podaje się najczęściej XVI w., jednak T. Wujewski sądzi, że nastąpiło to już w XV w., a w następnym jedynie przeprowadzono remont, wymieniono sklepienia i zbudowano wieżę od strony zachodniej - przypis autora strony na podstawie J. Tomala, Architektura sakralna, Kalisz 2007).

Wielki ołtarz z obrazem Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Przedstawiciele szlachty składają hołd Matce Najświętszej, której koronacja odbywa się w górnej kondygnacji obrazu. Prawdopodobnie są to portrety Tuczyńskich panów na Wedelu, którzy sprzeniewierzywszy się najpierw wierze Ojców, odebrali kościół katolikom. Trzej synowie Macieja Tuczyńskiego - Krzysztof, Jan i Stanisław studiowali w Wittenberdze, u Lutra i Melanchtona. Oni to właśnie zaprowadzili w 1545 r. luteranizm w Tucznie. Dopiero Krzysztof, syn Stanisława sprowadził oo. Jezuitów z Poznania do Tuczna, powrócił do wiary ojców, naprawił krzywdy wyrządzone Bogu i Matuchnie Najświętszej na tych ziemiach. Dzięki Jezuitom odrodzenie religijne wyszedłszy z Tuczna, ogarnęło szerokim zasięgiem nasze kresy północno-zachodnie w XVII wieku. Ta żywa religijność przetrwała do naszych czasów.

Kościół w Tucznie pw. Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny mimo wielokrotnych przebudowań zachował zasadniczą formę późnogotyckiej trójnawowej hali czteroprzęsłowej. Budowla nie posiada wyodrębnionego prezbiterium, jest zamknięta pięciobocznie. Wszystkie nawy kościoła są przykryte sklepieniem gwiaździstym, wspierającym się na ośmiu filarach. Ciasne, wąskie nawy boczne i nieumiejętne rozwiązanie wielobocznego zamknięcia sprawiają wrażenie wadliwej konstrukcji przestrzennej. Na wystrój kościoła składa się kilka wczesnobarokowych ołtarzy z zasługującymi na uwagę obrazami.

W bocznej nawie znajduje się drewniana Pieta, najstarsza rzeźba w kościele, po-chodząca z XVI wieku. Żywo zaakcentowany ból widoczny w ściągniętych brwiach Madonny, realizm w traktowaniu Jej twarzy, patetyczna reprezentacja ciała Chrystusa wskazują na to, że jest to dzieło zdolnego mistrza rzeźbiarskiego. Na największą uwagę jednakże zasługują w kościele liczne portrety sepulkralne (łac. sepulcralis – grobowy), przedstawiające członków rodziny Wedlów, którzy w tym czasie przybrali już nazwisko Tuczyńskich, pośród nich wysokiej klasy portret trumienny z wyobrażeniem Wedla-Tuczyń-skiego, starosty gnieźnieńskiego, zmarłego w 1695 roku. Poniżej portretu przytwierdzone do ściany wiszą wspa-niałe, kute w srebrze kartusze herbowe, pochodzące z jego trumny. (obecnie w muzeum w Wałczu, 2009)

Kościół w Tucznie jest fundacją rodziny Wedlów, których zamek wznosi się opodal parafialnego kościoła. Zamek ten położony na wrzynającym się w jezioro wzgórzu, z trzech stron oblany wodą, posiadł od strony miasta głęboką fosę. Zabudowania zamku tworzą podkowę. Trzy okrągłe baszty umieszczone są w narożnikach od strony wschodu i północnego zachodu. Dwa skrzydła z renesansowym szczytem, jak również wieża, pochodzą z XVI wieku; zostało odbudowane w XVIII wieku; całość uległa znacznym przeobrażeniom w ciągu XIX w., a z czasów ostatniej wojny pożar zniszczył kilka zachowanych wnętrz renesansowych. Obecnie sterczą jedynie mury spalonego zamku.

Miasteczko w 80% również leży w gruzach. W 1945 roku przez Tuczno przewaliły się niszczycielskie siły wojny. Kościoła i budynków parafialnych wojna nie zniszczyła. Dzięki opiece Bożej kościół zachował się cały z katolickim urządzeniem wnętrza, to też nie trzeba było czynić wielu wkładów, by świątynia wyglądała jak należy i by było się w niej dobrze modlić polskiemu ludowi. Była to katolicka świątynia z proboszczem katolickim i z parafią katolicką za czasów niemieckich. Proboszcz, Niemiec z pochodzenia, został na swoim miejscu i gdy na ziemie zachodnie napłynęły polskie fale, by objąć dziedzictwo ojców, wyjechał do Niemiec. Ludność pochodzi z różnych stron Polski. Najwięcej jest jednak repatriantów ze wschodu. Stosunki pomiędzy nimi układają się coraz lepiej, a więzów łączących ludność narasta każdego roku coraz więcej.

Na terenie parafii jest 6 kościołów filialnych, a mianowicie: Rzeczyca, Jeziorki Wałeckie, Miłogoszcz, Strzaliny, Marta i Zdbowo.Kościół w Rzeczycy pw. św. Bartłomieja był zawsze katolicki i tworzył odrębną parafię. Pro-boszcz parafii Rzeczyca zginął śmiercią tragiczną w 1945 roku i jest pochowany na cmentarzu w Rzeczycy, a od tego czasu przyłączono Rzeczycę do Tuczna. Kościół objęto bez uszkodzeń. Kościół filialny w Jeziorkach Wałeckich pw. Podwyższenia Krzyża Świętego był też katolickim i należał do parafii Rzeczyca. Został objęty bez uszkodzeń.

Kościół filialny w Miłogoszczy pw. Trójcy Świętej należał zawsze do parafii Tuczno. Objęto go bez uszkodzeń. Kościół filialny w Marcie pw. Wszystkich Świętych był zawsze katolicki, objęto bez uszkodzeń. Kościół filialny w Strzalinach pw. Nawiedzenia Najświętszej Marii Panny był zawsze katolicki, i należał do parafii Mielęcin. Przyłączono go do parafii Tuczno z powodu braku księdza w Mielęcinie i przyjęto bez uszkodzeń. Kościół filialny w Zdbowie pw. św. Józefa był zawsze katolicki, należał do parafii Mielęcin i podobnie jak kościół w Strzalinach został przyłączony do parafii Tuczno. Przyjęty został z uszkodzeniami, spowodowanymi przez działania wojenne. Część uszkodzeń naprawiono, a część pozostała do dnia dzisiejszego.


Kapłani

Jak wyżej zaznaczono, w parafii Tuczno pracował ks. proboszcz i zarazem dziekan wałecki Henke (Niemiec). Początkowo Kuria nie mogła przydzielić księdza polaka, w końcu jednak mając to na względzie, w czerwcu w 1946 roku został przysłany przez Kurię Biskupią w Gorzowie pierwszy ksiądz polak, Andrzej Bardecki, jako pierwszy proboszcz. Młody ksiądz Andrzej Bardecki, jak sam zaznaczył, piastował po raz pierwszy stanowisko proboszcza. Zajął się gorliwie organizacją nowej parafii polskiej w Tucznie. Zorganizował Radę Parafialną składającą się z 5-ciu członków w skład której weszli: Stefan Brański, Jan Makowski, Zygmunt Kuriata, Ignacy Sarzała, celem dopomagania proboszczowi w prowadzeniu gospodarki kościelnej. Po dokonaniu wyciągów z Powiatowego Urzędu Katastralnego wraz z członkami Rady Parafialnej i przy pomocy katolików Niemców, odszukał ziemię w terenie należącą do miejscowej plebani. Z ziemi tej nie korzystał z powodu krótkiego pobytu w Tucznie.

Na skutek zarządzenia Kurii Biskupiej w Gorzowie, ks. Andrzej Bardecki został przeniesiony do Wschowy w sierpniu tego samego roku na stanowisko Rektora Małego Seminarium, a w miesiącu wrześniu na miejsce ks. Bar-deckiego przybył do Tuczna ks. Andrzej Kostka, były kapelan Wojska Polskiego. Zasługą ks. Kostki była też praca przy nowoorganizującej się w dalszym ciągu parafii. Jego staraniem zostały dorobione główne drzwi kościoła, które z uwagi na wiek były zupełnie zwietrzałe. Ks. Andrzej Kostka uprosił Kurię, aby go przeniosła do mniej zni-szczonej parafii. Prośbę Jego przyjęto i w listopadzie tego samego roku odszedł do Wschowy na proboszcza.

Dnia 6 grudnia 1946 r. objął parafię Tuczno ks. mgr Zygmunt Gendzieński przeniesiony z równorzędnego stanowiska z Klinicy, woj. zielonogórskie. I na tym stanowisku pracuje do dnia dzisiejszego. Pierwszą troską ks. proboszcza było oszklenie kościoła parafialnego, ple-bani od strony północno-zachodniej oraz budynków gospodarczych. Poprawiono 2 wyrwy w dachu na kościele, oraz jedną ścianę w budynku gospodarczym, które to uszkodzenie spowodował szrapnel. Duszpasterską troską ks. proboszcza było doprowadzenie dziatwy do Boga, jak życzyło sobie tak bardzo Najświętsze Serce Jezusowe.

Ks. proboszcz obejmuje po raz pierwszy od stycznia 1947 r. naukę religii w szkołach: w Tucznie, Rzeczycy, Strzalinach, Płocicznie i później w Mielęcinie. Kuria Ordynariatu w Gorzowie przychylając się do prośby ks. proboszcza mianowała ks. Józefa Króla, wikariusza z Choszczna, wikariuszem w Tucznie. Ks. J. Król przybył do Tuczna 15 listopada 1954 roku. Ks. wikariusz odprawia codziennie msze św. w kaplicy Sióstr Pasterek w Sanatorium, oraz zajął się nauczaniem dzieci w Miłogoszczy i przynależących wiosek, ponadto nauczaniem dzieci przedszkolnych i prowadzi ministrantów. Na terenie parafii był jeszcze ks. kanonik Marcin Stefanicki, wielki przyjaciel ks. proboszcza, który spełniał funkcję kapelana SS. Pasterek.

Ks. Stefanicki zmarł, jako prawdziwy kapłan Boży z modlitwą na ustach - ,,Domine non sum dignus’’ w gru-dniu 1950 r. i pochowany został na miejscowym cmentarzu. Tu też pochowany został zmarły na gruźlicę ks. Jan Karczewicz. W grudniu 1951 r. dzięki opiece śp. ks. prałata Załuczkowskiego, Ordynariusza Gorzowskiego, Siostry Pasterki otrzymały stałego kapelana, ks. Eugeniusza Hlibowickiego, który był do roku 1953.


Krzyże i kaplice przydrożne

Na terenie parafii znajdują się 33 kaplice (figury przydrożne). Jedną z tych kaplic wybudowano w Strzalinach, oraz postawiono 2 krzyże przydrożne. Jeden w Tucznie staraniem wszystkich leśniczych, szczególnie byłego nadleśniczego Romana Jamrozika, został uroczyście poświęcony z udziałem wiernych przy drodze do Marty. Drugi krzyż postawiono w Mielęcinie na miejscu spalonego kościoła, również uroczyście poświęcony w obecności wiernych w Mielęcinie.


Remonty przeprowadzone w parafii

Do głównych remontów trzeba zaliczyć w Tucznie otynkowanie dwu bram kościelnych (głównej i bocznej). Zrobienie dwu podłóg nowych w kancelarii parafial-nej, oraz w kancelarii ks. proboszcza i wymalowanie ich. Przestawienie połowy dachu od strony zachodniej, nadwyrężonego przez wysadzanie bunkrów. Oraz wstawienie brakujących witraży w kościele parafialnym, połączone z wielkim wysiłkiem i trudem 2 robotników przy stawianiu rusztowania. Na plebani została uruchomiona nowa łazienka i doprowadzono do porządku złośliwie uszkodzoną kanalizację. W Rzeczycy odmalowano, dzięki staraniom parafian kościół i zakrystię, oraz poprawiono dach blaszany na zakrystii, kościele i wieży. Takie same prace przeprowadzono w Jeziorkach Wałeckich. W Strzalinach odmalo-wano kościół i zakrystię. 


Wewnętrzne urządzenie świątyń parafialnych i filialnych

Do kościoła parafialnego w Tucznie staraniem przywiązanych do kościoła parafian, sprawiono 2 sztandary różańcowe, pięknie haftowane u Sióstr Pasterek. Jeden dla Matek Różańcowych, a drugi dla dzieci należących do Różańca św. Na miejsce spróchniałego tabernaculum wstawiono nowe, wykonane przez miejscowego stolarza rzeźbiarza Hołowacza. Koszt tabernaculum wynosił 3000 zł. Wiele zainteresowania przy wykańczaniu nowego tabernaculum okazał ks. Eugeniusz Hlibowicki. Sprawiono też 3 figury gipsowe: Najświętszego Serca Pana Jezusa, św. Józefa i św. Teresy.

Z pieniędzy kasy kościelnej sprawiono dwie nowe dalmatyki żałobne, umbraculum (łac. zasłona) oraz naprawiono przestrzelone organy i nastrojono je. Pewna osoba ufundowała różaniec, który w czasie procesji noszą dzieci, podobnie ufundowała też i dwie poduszki. W Rzeczycy staraniem parafian ufundowano 4 nowe sztandary, część bielizny kościelnej, świece elektryczne, szopkę i figurę Pana Jezusa do grobu i Zmartwychwstałego, paschał, lichtarzyk pod każdą stację Drogi Krzyżowej. W Strzalinach częściowo z pieniędzy kasowych, częściowo staraniem parafian sprawiono bieliznę kościelną i obrusy. W Miłogoszczy kupiono brakująca fisharmonię, bieliznę kościelną i poduszkę do noszenia w czasie procesji.


Rozwój życia religijnego w parafii

KOLĘDA

Kolędę w parafii rozpoczął ks. prob. mgr Zygmunt Gendzieński w styczniu 1947 r. Kolęda wypadła bardzo okazale. Wszędzie witano i przyjmowano proboszcza zarówno w domach polskich jak i niemieckich, których było dość dużo. W czasie kolędy w r. 1948 ks. proboszcz dokonywał w Tucznie i na wioskach intronizacji Serca Jezusowego w rodzinach i dekorowanych ołtarzykach domowych, akt ofiarowania był odczytywany przez Ojca rodziny. Kolęda w 1949 r. była przygotowaniem dalszym do mającej się odbyć misji św. W czasie pobytu ks. kapelana Eugeniusza Hlibowickiego – kolędę w parafii Tuczno odprawiało 2 księży. Ostatnią kolędę w styczniu 1955 r. odbyli ks. proboszcz i ks. wikariusz.

REKOLEKCJE, MISJE i 40 – GODZINNE NABOŻEŃSTWO

Duszpasterską troską ks. proboszcza, aby podtrzymać ducha wiary i coraz bardziej go pogłębiać, było urządzenie Rekolekcji i Misji, które zawsze łączyły się z czterdziestogodzinnym nabożeństwem. Rekolekcje prowadzone są zawsze przez zapraszanych zakonników przez 3 dni – tj. piątek, sobota i niedziela Męki Pańskiej. Misje św. odbyły się w r. 1949 w dniach 14-20 marca. Misje prowadzili Misjonarze Zgr. OO. Oblatów. Misjonarzy powitał w imieniu swoim, parafian, rodziców i chorych ks. proboszcz. Zdejmując stułę wręczył ją O. Hadrianowi – Przewodniczącemu Misji św. "Veni Creator’’ błagalna pieśń do Ducha św. popłynęła ku niebu prosząc o łaski na czas Misji. Nauki wygłoszono po 4 na dzień.

Kościół nie mógł pomieścić spragnionych Słowa Bożego i odnowienia swych dusz. Od pierwszego dnia liczba spowiedzi świadczyła, że łaska Boża działa. OO. Misjonarze o wszystkich pamiętali. Odwiedzili i spowiadali chorych po domach. Do komunii św. w czasie misji św. przystąpiło 3750 osób. Spowiedników było 12 wyłączając ks. proboszcza. Na zakończenie Misji św. odbyła się procesja z krzyżem misyjnym przez całe miasto, niesionym na zmianę przez wszystkie stany. Krzyż ufundowany przez leśniczego Zydora a wykonany przez parafianina z Rzeczycy, Tyburę, stanął na cmentarzu kościelnym. ,,Żegnajcie’’ odchodzimy lecz pozostaje wśród Was ten oto Misjonarz – Krzyż, Który Was dalej będzie prowadził’’. W dniach od 15–17 marca OO. Misjonarze odprawili Misję św. w Rzeczycy na prośbę tamtejszych parafian. Przeciętna liczba rozdanych komunii św. w czasie rekolekcji wynosi 2700 – 2900. Każdego roku dzieci szkolne mają osobne rekolekcje św.

I KOMUNIA ŚWIĘTA

Rok rocznie w parafii Tuczno urządza ks. proboszcz rzewną uroczystość I Komunii św. dzieci w miejscowym kościele, oraz w Rzeczycy i Miłogoszczy. Dzieci zawsze przygoto-wywał sam ks. proboszcz, w szkole przez dwa lata i w kościele codziennie przez miesiąc przed sama komunią św. Dzieci wprowadza się do kościoła w uroczystej procesji, następnie wspólny pacierz poranny, odnowienie przymierza chrztu św., Msza św. w czasie której dzieci śpiewają pod opieka jednej siostry zakonnej. Przed komunią św. przemawia do dzieci ks. proboszcz i odmawia z nimi akty: wiary, nadziei, miłości i udziela komunii św.

Po komunii św. ks. proboszcz przemawia po raz drugi do dzieci, do rodziców i parafian, i dzieci składają przyrzeczenie wstrzymania się od napojów wyskokowych i palenia tytoniu do 18 roku życia. Każdego roku odbywa się wspólne śniadanie dzieci na cmentarzu kościelnym przy pięknie ubranych stołach, wspólna fotografia i rozdanie dzieciom obrazków, jako pamiątki od ks. proboszcza. I Komunia św. dzieci: 1947 r. - 115, 1948 r. - 120, 1949 r. - 90, 1950 r. - 28, 1951 r. - 40, 1952 r. - 48, 1953 r. - 70, 1954 r. - 62, 1955 r. - 66.

BOŻE CIAŁO

Uroczystość Bożego Ciała wraz z oktawą obchodzi się parafia Tuczno zawsze z całą okazałością. W samą uroczystość brały udział w procesji głównej – procesje z wszystkich kościołów filialnych. Procesje przybyłe witał ks. proboszcz na rynku z procesją miejscową. Po sumie wyruszała z kościoła uroczysta procesja z Najświętszym Sakramentem, która przechodziła pięknie udekorowanymi ulicami miasta. Zielonymi gałęziami, drzewkami, wieńcami i kwiatami, na ścianach domów wisiały obrazy, a w oknach paliły się świece. Ołtarze zawsze ładnie przystrojone. Przed baldachimem szły długie szeregi dzieci sypiących kwiatki i niosących lilie. Należy pochwalić parafian za specjalny wkład pracy w urządzeniu procesji, oraz za ogólny porządek. Na zakończenie procesji głównej żegna ks. proboszcz procesje z kościołów filialnych na rynku.

POŚWIĘCENIE SIĘ RODZIN NAJŚWIĘTSZEMU SERCU JEZUSA I NIEPOKALANEMU SERCU MARII

Parafia Tuczno uroczyście poświęciła się Niepokalanemu Sercu Marii. W 1948 roku w grudniu dokonał O. Jezuita Turek, dyrektor z Wrocławia po odbytych 3-ch dniowych rekolekcjach, poświęcenia parafii Najświętszemu Sercu Pana Jezusa. Na rekolekcje i samo poświęcenie zjeżdżała cała parafia furmankami. Poświęcenie osobiste ks. proboszcza i Jego domowników dokonano procesjonalnie z udziałem parafian na plebanii. Parafianie przeżyli bardzo podniośle tę wielka uroczystość.

NABOŻEŃSTWA PARAFIALNE

Co roku w parafii Tuczno odprawia się o 12 w nocy z 24–25 XII uroczystą pasterkę z kazaniem, na którą zjeżdżają się parafianie ze wszystkich gromad. Kościół oraz żłóbek zawsze pięknie dekorowany przez SS. Elżbietanki i miejscowego kościelnego. W 1954 r. była pasterka po raz pierwszy w Rzeczycy.

W Wielkim Poście w każdy piątek jest Droga Krzyżowa pod przewodnictwem kapłana, która cieszy się wielką frekwencją. Na zakończenie błogosławieństwo Najświętszym Sakramentu i całowanie Relikwii Krzyża Świętego w pięknym stylowym relikwiarzu wypożyczonym z Jeziorek Wałeckich. W niedziele Wielkiego Postu są Gorzkie Żale z kazaniem pasyjnym i również całowanie Relikwii Krzyża świętego. Rezurekcja: w Wielkanoc o godz. 6 – odprawia się uroczysta Rezurekcja w kościele parafialnym w Tucznie, na którą przyjeżdżają licznie parafianie z okolicznych wiosek. W 1955 r. ks. wikariusz odprawił Triduum św. (Wielki Czwartek, Piątek i Sobota) w Rzeczycy, oraz po raz pierwszy była w Rzeczycy Rezurekcja w Wielkanoc o godz. 6.

W każdy pierwszy czwartek miesiąca odprawia się w Tucznie Godzinę św. i jest spowiedź miesięczna. W każdy pierwszy piątek miesiąca uroczysta wotywa do Najświętszego Serca Pana Jezusa z litanią i aktem poświęcenia się Sercu Pana Jezusa. Od I piątku miesiąca grudnia 1954 r. – pierwsze piątki są i w Rzeczycy. W pierwsze soboty śpiewana wotywa ku czci Matki Najświętszej. Przez cały rok w każdą sobotę i wigilię świąt nakazanych odprawia się nabożeństwo ku czci Matki Najświętszej z błogosławieństwem Najświętszym Sakramentem. W miesiącu Maryjnym, maju i październiku, odprawia się w Tucznie w godzinach wieczornych uroczyste nabożeństwo z wystawieniem Najświętszego Sakramentu ku czci Najświętszej Marii Panny – wraz z czytankami.

Z okazji Roku Eucharystycznego, zaprowadzono w parafii Tuczno, nabożeństwo w godzinach wieczornych w miesiącu czerwcu ku czci Najświętszego Sercu Pana Jezusa – z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, i z kazaniem eucharystycznym. Należy podkreślić, że w kościołach filialnych również odbywają się Drogi Krzyżowe, Gorzkie Żale i nabożeństwa ku czci Matki Bożej, gdzie wierni pod przewodnictwem kościelnego danego kościoła lub innej poważnej osoby, sami sobie te nabożeństwa odprawiają.

W dniu Wszystkich Świętych, po południu, odbywają się żałobne nieszpory w kościele parafialnym, poczym udaje się procesja na cmentarz grzebalny, gdzie odprawia się cztery stacje i procesja wraca do kościoła, gdzie jest 5-ta stacja i wyczytanie wypominków za dusze śp. zmarłych z całej parafii. Do połowy listopada 1954 r. była w Tucznie w niedzielę i święta tylko jedna msza św., a z dwiema mszami wyjeżdżał ks. proboszcz do okolicznych wsi – według ustalonego porządku. Po przydzieleniu przez Kurię Ordynariatu w Gorzowie ks. wikariusza, odprawia się w Tucznie dwie msze św. w każdą niedzielę i święta z kazaniami, a cztery msze poza kościołem parafialnym. Msze św. w kościołach filialnych śpiewane z kazaniami.

Z polecenia Episkopatu Polski urządzał ks. prob. w pierwszym tygodniu października "Tydzień Miłosierdzia". Uroczystość ta miała charakter czysto kościelny – polegała głównie na czytankach o miłosierdziu chrześcijańskim, odczytywanych w czasie nabożeństw październikowych. W roku 1955 były głoszone kazania przez ks. wikariusza. W okresie Bożego Narodzenia 1954/55 ks. wikariusz przeprowadzał katechezę przy żłóbku dla dziatwy przedszkolnej. Na katechezę przybyło dużo dzieci z rodzicami. Nabożeń-stwo dla młodzieży szkolnej na początku i na końcu roku Masza św. śpiewana, kazanie i Boże coś Polskę.

ODPUST PARAFIALNY

Rok rocznie w parafii Tuczno odprawia się odpust Patronki kościoła, Najświętszej Marii w dniu 15 sierpnia. Odpust zaczyna się zawsze uroczystymi nieszporami w wigilię. W sam dzień Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny odprawia się prymarię z Godzinkami, potem wotywę i uroczystą sumę z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, kazaniem i procesją. Sumę celebrował zawsze proszony z innej parafii ksiądz i były one z asystą. Kazanie również głosił proszony ksiądz. Po południu drugie nieszpory również z wystawieniem Najświętszego Sakramentu. W odpuście parafialnym brała zawsze udział, nie tylko cała parafia, ale wielka liczba ludzi z sąsiednich parafii.

Każdego roku w Rzeczycy, w niedzielę po 24 VIII, odbywa się odpust św. Bartłomieja. Uroczysta suma z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, kazaniem okolicznościowym i procesją. Jeziorki Wałeckie biorą udział procesjonalnie w odpuście w swoim kościele parafialnym w Rzeczycy.

W Jeziorkach Wałeckich odbywa się odpust w niedzielę po 14 września – uroczystość Podwyższenia Krzyża Świętego. Również jak w Rzeczycy uroczysta suma, kazanie i procesja. Po procesji całowanie Relikwii Krzyża Świętego. W Strzalinach odpust doroczny w niedziele po Nawiedzeniu Najświętszej Marii Panny. Suma z wystawieniem Najświętszego Sakramentu, kazanie i procesja. W Miłogoszczy odbywa się odpust w niedzielę po Narodzeniu Matki Bożej, od 1951 r., po spaleniu kościoła w Mielęcinie. Uroczysta suma w wystawieniem Najświętszego Sakramentu, kazanie i procesja.

JUBILEUSZ 20-LECIA KAPŁAŃSTWA KS. PROBOSZCZA

W dniu 22 VI 1952 r., ks. proboszcz obchodził wielką swoją uroczystość – 20 lecie kapłaństwa. Dzień ten był również wielkim wydarzeniem całej parafii. Na tę uroczystość złożyła się procesja z plebanii do kościoła, oraz uroczysta suma odprawiona przez Księdza Solenizanta w asyście ks. proboszcza Mieczysława Kasprowicza i ks. Eugeniusza Hlibowickiego. Kazanie okolicznościowe wygłosił ks. kan. Stefan Janiak. W uroczystościach wzięła udział cała parafia, oraz wierni z sąsiedniej parafii – Człopy.

WIZYTACJA DUSZPASTERSKA I BIERZMOWANIE

Dnia 18 czerwca 1952 r. cała parafia Tuczno, Rzeczyca i Mielęcin przeżyła wielki i niezapomniany dzień. W dniu tym bowiem do parafii przyjechał, po raz pierwszy po wojnie, Jego Eks. Najprzewielebniejszy Ks. Ordynariusz Gorzowski Zygmunt Szelążek, celem udzielenia Sakramentu Bierzmowania. Ksiądz Ordynariusz, kapłan diecezji lwowskiej, przyjechał w otoczeniu ks. dziekana Bernarda Zawady i referenta Kurii, ks. mgr Macieja Szałagana. Przy bramie triumfalnej witali Ks. Ordynariusza - miejscowy ks. proboszcz w otoczeniu ks. kanonika i proboszcza Stefana Janiaka z Wałcza, ks. proboszcza Mieczysława Kasprowicza z Człopy oraz ks. Eugeniusza Hlibowickiego. Mimo niesprzyjającej pogody wierni przybyli z całej parafii. Do bierzmowania przystąpiło 559 osób. Nazajutrz Ks. Ordynariusz odjechał żegnany bardzo serdecznie przez parafian, zasypany kwiatami; wraz z nim udał się ks. proboszcz na bierzmowanie do Skrzatusza.

WIZYTACJA DZIEKAŃSKA

W dniach 7 i 8 lipca 1949 r. odbyła się pierwsza po wojnie wizytacja kanoniczna, której dokonał ks. dziekan Bernard Zawada. Dostojny Wizytator przybył w zastępstwie naszego Arcypasterza, by dokonać szczegółowego wglądu. Po przyjeździe u bramy kościoła powitała Go Rada Parafialna z ks. proboszczem na czele. Ks. Dziekan ogłosiwszy cel swego przybycia, odprawił ze zgromadzonymi i w asyście miejscowego ks. Proboszcza nieszpory, po czym udzieliwszy Sakramentalnego błogosławieństwa, odbył dłuższą katechizację z dziećmi szkolnymi. Dzieciom zadawali pytania miejscowy ks. proboszcz, następnie ks. dziekan. Egzamin wypadł według oświadczenia ks. dziekana zadawalająco. Dzieci odpowiadały bardzo śmiało i rzeczowo. Po wizytacji kościoła, przybył ks. dziekan na plebanię, gdzie przeprowadził szczegółową rewizję kasy parafialnej, której wynik wypadł bez żadnych zastrzeżeń, dzięki sumiennemu prowadzenia księgi kasowej przez kasjera Jana Makowskiego. Następnie przejrzał księgi metrykalne i odebrał szczegółowe sprawozdanie z duszpasterstwa całej parafii. Drugiego dnia ks. dziekan odwiedził SS. Pasterki oraz SS. Elżbietanki, następnie jeździł z miejscowym ks. proboszczem do kościołów filialnych. W następnych latach ks. dziekan dokonywał wizytacji według ustalonego swego planu. Ostatnia wizytacja kanoniczna była 13 września 1955 r.

SIOSTRY ZAKONNE

Na terenie parafii są dwa Zgromadzenia zakonne żeńskie: Zgromadzenie Sióstr Pasterek od Opatrzności Bożej i Zgromadzenie Sióstr Elżbietanek. Siostry Pasterki początkowo prowadziły ambulatorium dla mieszkańców Tuczna i okolicy. Specjalnie poświęcała się dla ludzi Siostra Klara, która oprócz pracy w ambulatorium zajmowała się jeszcze i nadal się zajmuje graniem na organach w kościele. W roku 1950 – kiedy sanatorium ,,Caritas’’ kościelne przeszło pod opiekę państwa, SS. Pasterki zostały zaangażowane do pracy wraz z wychowawcami. W życiu SS. Pasterek i ich praktykach religijnych nie zaszła żadna zmiana.

SS. Elżbietanki początkowo odwiedzały chorych w parafii. Jedna z sióstr zajmuje się ubieraniem kościoła i bielizną kościelną. Po otworzeniu Ośrodka Zdrowia, SS. Elżbietanki zostały zaangażowane do pracy. Podkreślić należy ofiarną pracę przy kościele w Tucznie S. Fabiany, która dnia 16 sierpnia 1955 r., po 15 latach pracy w Tucznie, została przeniesiona przez Swoje Władze zakonne do Gdańska.

KSIĘGI PARAFIALNE

Ksiąg metrykalnych w parafii Tuczno i Rzeczyca nie przekazano. Co się z nimi stało, nie wiadomo. Jedynie zachowały się zapiski ochrzczonych, zaślubionych i zmarłych z roku 1945. Od chwili objęcia parafii przez Ks. Andrzeja Kostkę, zaprowadzono księgi metrykalne, a obecny ks. proboszcz uzupełnił resztę ksiąg.

  • Ochrzczeni w parafii Tuczno: w roku 1945 – 20, 1946 – 58, 1947 – 107, 1948 - 124, 1949 – 123, 1950 – 139, 1951 – 153, 1952 – 167, 1953 – 172, 1954 – 178.
  • Zaślubionych: 1945 - 9m, 1946 - 33, 1947 - 29, 1948 - 36, 1949 - 34, 1950 - 23, 1951 - 30, 1952 - 37, 1953 - 44, 1954 - 42.
  • Zmarłych: 1945 - 106, 1946 - 63, 1947 - 30, 1948 - 16, 1949 - 21, 1950 - 26, 1951 - 37, 1952 - 38, 1953 - 28, 1954 - 30.

Kończąc sprawozdanie z 10-lecia naszej parafii składam Wszystkim Parafianom parafii staropolskim zwyczajem serdeczne ,,Bóg zapłać’’, za ich dotychczasowe przywiązanie do Kościoła i wiary św., oraz za ich ofiarność i wielki wkład pracy. Polecam wszystkich parafian Opiece Matce Najświętszej Patronki Naszej Parafii – życząc wszystkim Błogosławieństwa Bożego na dalsze lata.



Radio Emaus
Ruch Szensztacki
GOŚĆ
Dobre Media
Siostry Elżbietanki
Diecezja Koszalińsko-Kołobrzeska
Gość Koszalińsko-Kołobrzeski
TUCZNO

Korzystanie z niniejszej witryny oznacza zgodę na wykorzystywanie plików cookies. Zmiany warunków przechowywania lub uzyskiwania dostępu do plików cookies można dokonać w każdym czasie. Polityka Prywatności    Informacje o cookies

ROZUMIEM